Krótkie włosy wbrew obiegowej opinii to wcale nie jest łatwy temat. Jednym mogłoby się wydawać, że wystarczy je tylko umyć i wysuszyć (często bez suszarki), ale każda posiadaczka krótkiej fryzury wie, że jest to mit! Krótkie włosy wymagają zainteresowania i uwagi, czasem większej niż te długie, które można związać w „koński ogon” i po sprawie. Jednak pomimo tego, że są tak wymagające co raz więcej świadomych swego wyglądu kobiet, decyduje się na taką stylizację. Dlatego warto jest wiedzieć jakie koloryzacje oraz „upięcia” można wyczarować z krótkich włosów.
Idealny balejaż na krótkich włosach to taki, który zagwarantuje, ze fryzura będzie wyrazista, będzie pasowała do koloru oczu i karnacji oraz w pełni odzwierciedli styl oraz image jej właścicielki. Koloryzacja na krótkich włosach nie może być płaska i niewidoczna. Często kolor musi podkreślać cieniowania oraz różnego typu pazurki. Balejaż na krótkich włosach da nam wrażenie objętości i trójwymiarowości całej fryzury.
Na czym więc polega taka metoda farbowania włosów? Balejaż na włosach krótkich polega na rozjaśnieniu wierzchniej warstwy włosów, tak by dać efekt słonecznych refleksów. Stosowany na ogół na włosach jasnych, albo rudych. U brunetek i szatynek stosuje się analogiczną technikę, zwaną sunlight. Oczywiście, oprócz włosów muśniętych słońcem, możemy eksperymentować z bardziej odważnymi kolorami. Balejażu nie należy jednak mylić z pasemkami. Jeśli chcemy sobie zrobić burzę różnokolorowych pasm na głowie to nie będą one balejażem. Wtedy chcemy po prostu zrobić sobie pasemka, które z balejażem mają niewiele wspólnego. Najprostsze założenie balejażu jest takie, że do koloru, który mamy na włosach dobieramy odcień o kilka tonów jaśniejszy, dzięki czemu rozjaśniamy górną warstwę uzyskując efekt słonecznych refleksów. Jest to stosunkowo prosta technika koloryzacji, która pozwala uzyskać bardzo interesujący efekt. Włosy wyglądają na pełne blasku, jak po powrocie z wakacji. Oryginalny efekt uzyskamy używając bardziej odważnych kolorów. Balejaż na włosach krótkich będzie dobrze wyglądał we wszystkich odcieniach czerwieni i fioletów. Można też pomyśleć o granatowych refleksach na czarnych włosach.

Wypadanie włosów to dość powszechny problem u mężczyzn jak i u kobiet. U kobiet jest to bardziej widoczne, zwłaszcza jak włosy są dłuższe – jest ich wtedy wszędzie pełno, zatykają często odpływy, przyklejają się do ubrania. Nadmierne wypadanie włosów jest związane z genami, ale również z czynnikami zależnymi od nas czyli dietą, nieodpowiednią pielęgnacją, źle dobranymi kosmetykami, stresem itd. Jeżeli zauważymy, że wypada nam więcej włosów niż normalnie – pamiętajmy, że włosy wypadają (50-100 dziennie to norma) i nie ma się czym przejmować – to należy zacząć zmieniać swoje nawyki. Oczywiście powinniśmy zacząć od szamponu, ale nie tylko on jest tutaj istotny – ważną rolę gra również odżywka na wypadanie włosów. Jest to skoncentrowany preparat, który działa wzmacniająco na cebulki włosów, przywraca równowagę skórze głowy, która jest fundamentem dla naszych włosów. Dobra odżywka powinna również działać przeciw wypadaniu nowym włosom, pobudzać nowe włosy do wzrostu, a poza tym regenerować włosy na całej długości. Niektóre, ale nie wszystkie pogrubiają również nasze włosy, dodając im siły i witalności. Składniki odżywki na wypadanie włosów powinny być przede wszystkim naturalnie, bez dodatków chemicznych działających negatywnie na włosy i skórę głowy. Ma ona być oparta przede wszystkim na ekstraktach roślinnych, działać tak, aby nadać jej optymalny stan. Oczywiście nie od razu, ale po używaniu odżywki włosy powinny być mniej skłonne do wypadania, powinny lepiej się układać, być bardziej gęste i nabrać siły, witalności i życia. Jeśli dodatkowo włosy mają tendencję to rozdwajania się, źle się je rozczesuje i modeluje, dobrze dobrana odżywka powinna również i te problemy rozwiązać. Zazwyczaj odżywkę stosujemy na umytą głowę, ale również na suche. Jeśli są w formie sprayu, to można nakładać na suche. Jeśli jednak są w płynie, trzeba je płukać to oczywiście będziemy to robić zaraz po myciu. Raczej można używać odżywki po każdym myciu, ale to zależy od nas i jak duży mamy problem.

Baleyage to bardzo modny sposób na ożywienie dotychczasowej fryzury. Dobrze zrobiony baleyage dodaje niezwykłego wyglądu włosom, świeżości i blasku. Szczególnie baleyage na ciemnych włosach – jasne pasma lub lekkie refleksy rozjaśniają naszą twarz, rozświetlają kolor włosów. Jeśli chcemy zdecydować się na baleyage na ciemnych włosach dobrze by było skonsultować się ze stylistą lub swoim fryzjerem. Żeby zrobić dobry baleyage na ciemnych włosach trzeba mieć wprawę w nakładaniu farby, a także trzeba znać techniki koloryzacji. Ważne jest też doświadczenie i umiejętność dobrania koloryzacji. Nie należy tez przesadzić, aby nie utracić swojego bazowego koloru. Baleyage na ciemnych włosach robimy wtedy kiedy nie mamy jeszcze żadnych pasm innego koloru, kiedy nasz kolor włosów jest jednolity, bo może wyjść niekorzystna mieszkanka kolorystyczne. Zresztą dobry fryzjer odradzi nam robienia balejażu, albo odświeży nam tylko już istniejący. Zdrowiej też dla naszych włosów jest zachować nasz naturalny kolor włosów. Jeśli przy okazji chcesz podciąć włosy ważna jest kolejność – najpierw obcinanie, a potem koloryzacja – dobry fryzjer będzie o tym wiedział, pod warunkiem, że go poinformujesz o tym, że chcesz podcinać włosy. Najlepszą formą takiego balejażu są raczej cienkie pasma, które nie zmienią diametralnie naszego naturalnego koloru włosów, a tylko dodadzą refleksów. Chodzi o to, żeby wyglądać jak najbardziej naturalnie. Niech pasma będą maksymalnie o trzy tony jaśniejsze. Takie lekkie refleksy dodają objętości, a także odejmują lat. Zafarbowane niektóre pasma na jaśniejszy kolor sprawią, że fryzura się ożywia, włosy stają się prostsze w układaniu i optycznie wydają się delikatniejsze i miękkie. Poza tym ładnie podkreślą głębię naszego naturalnego koloru, zwłaszcza, gdy jest czarny. Taki efekt włosów muśniętych słońcem jest idealny na wiosenno/letnie metamorfozy, kiedy jesteśmy bardziej skłonne na zmiany fryzury. Nie wykonuj jednak baleyagu na ciemnych włosach zbyt często – maksymalnie trzy razy do roku.

Włosy to bardzo ważny aspekt naszego wyglądu. Każda kobieta chce mieć zadbane, lśniące włosy, które bez problemu się układają i dodają nam seksapilu. Oprócz tego ważny jest ich kolor. Byłoby idealnie, gdyby był on perfekcyjnie dobrany do każdej z nas. To poprzez kolor włosów chcemy podkreslić swój wygląd, ale również naszą osobowość, charakter, styl życia. Źle dobranym kolorem możemy sobie zaszkodzić i zepsuć nasz wygląd i odbiór naszej osoby przez innych. W końcu koloryzujemy włosy dla siebie, ale nie tylko. Chcemy bardzo często być pozytywnie odbierane przez otoczenie. Nie jest to jednak takie łatwe dobrać właściwą koloryzację. Musimy też być pewne, że nasze włosy są na tyle zadbane, że będą gotowe na styczność z farbą. Jeśli mamy wrażliwą skórę głowy, to na pewno koloryzacja od czubków głowy odpada, ale już lekkie pasma od połowy głowy nie będą problemem. Wiele aspektów również naszego wyglądu trzeba wziąć pod uwagę. Warto sięgnąć rady fryzjera-stylisty, który powie nam jaki kolor włosów do nas pasuje, ale weźmie też pod uwagę na jakie zmiany jesteśmy gotowe – czy bardziej bezpieczne czy nieco szalone. Na pewno ważną kwestią jest nasza twarz – jej kształt, rysy twarzy, kolor cery i jej stan ogólny, kolor oczu, brwi oraz to czy mamy okulary czy nie i jakiego koloru. W końcu to właśnie nasza twarz jest ściśle związana z naszym obcięciem. Fryzura ma podkreślić naszą cerę, uwidocznić jej zalety, wydobyć jej błysk, ale też tak, aby ewentualne mankamenty nie zwracały na siebie uwagi. Na przykład jeśli będziemy miały ciemną cerę i ciemne brwi, to raczej najlepiej będzie skorzystać z ciemniejszej palety kolorów. Zbyt jasna buzia nie może być podkreślona czarnym kolorem włosów, bo będziemy wydawać się zbyt blade. I tak dalej. Przykładów jest całe mnóstwo. Rozróżniamy dwa typy urody – zimny i ciepły i to właśnie on będzie głównym wyznacznikiem przy dobieraniu koloru włosów. Oczywiście najważniejsze jest to, abyśmy to my czuły się dobrze i atrakcyjnie w naszej fryzurze, dlatego kierujmy się radami fryzjera, ale też własnymi preferencjami.

Rzęsy to jeden z największych atutów twarzy. Dzięki nim nasze spojrzenie nabiera wyrazu oraz potrafi hipnotyzować. Wiele z nas nie rusza się z domu bez podkreślenia ich maskarą. Pragniemy, by nasze rzęsy były gęste i długie – to sprawia, że optycznie powiększają oczy. Chcąc uzyskać pożądany efekt testujemy najróżniejsze tusze do rzęs, posługujemy się zalotką lub decydujemy się na zabieg kosmetyczny. Ale czy istnieje taka metoda przedłużania rzęs, która gwarantuje naturalny efekt? Cudownie byłoby budzić się co rano z pięknymi rzęsami, nie wyglądającymi na doklejone. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby zabieg przedłużania nie wiązał się z obciążeniem naturalnych rzęs i ich późniejszym wypadaniem.
Na szczęście istnieje sposób, który sprawia, że rzęsy stają się gęste oraz wydłużone i nie cierpi na tym ich kondycja. To metoda objętościowa, dokonywana poprzez doklejanie kępek włosków. Do zagęszczenia stosuje się bardzo lekki materiał, który nie obciąża naturalnych rzęs. Są to najczęściej cienkie rzęsy z jedwabiu lub norki. Dzięki nim można dowolnie regulować efekt zagęszczenia, w zależności od tego, jakie spojrzenie pragniemy uzyskać. Posiadaczki jasnych, rzadkich rzęs będą zadowolone – ich rzęsy wreszcie staną się grube, pełniejsze i ciemniejsze, bez konieczności codziennego korzystania z drogiej maskary. Do metody objętościowej zaliczamy przedłużanie 2D, 3D, extreme, ultra light effect, million lashes effect, metodę piórkową oraz volume mix.
Przed wykonaniem zabiegu kosmetyczka dobiera indywidualnie kolor, gęstość, długość i stopień podkręcenia rzęs. Do przyczepienia kępek używa hipoalergicznego, przezroczystego kleju. Tradycyjnie nakleja się je naturalne rzęsy. Całość trwa od dwóch do trzech godzin. Druga metoda zwiększania objętości rzęs polega na nakładaniu na powieki specjalnej odżywki, która oddziałuje na naturalne rzęsy i dogłębnie je wzmacnia, przez co stają się dłuższe, pogrubione i przyciemnione. Specyfik aplikuje się na oczyszczonej skórze przy górnej oraz dolnej nasadzie linii rzęs. Ten sposób jest polecany alergikom i osobom noszącym szkła kontaktowe.
Kępki używane podczas tego zabiegu są znacznie lżejsze i bardziej sprężyste. Dzięki temu nie niszczą naszych naturalnych rzęs. Po zabiegu spojrzenie nabiera głębi, nie narażamy się na efekt sztucznych, doklejanych, drogeryjnych rzęs. Efekt utrzymuje się na powiece do dwóch miesięcy. Metoda objętościowa sprawdza się na górne i dolne rzęsy. Zagęszczenie dolnej linii rzęs jest uzupełnieniem pełnego wizerunku oka i trwa ok. 30 minut. Jak wygląda efekt końcowy tego zabiegu? Rzęsy są lekkie, delikatne, rozszerzone na środku, zwężające się ku końcowi, cienkie u podstawy. Nie dają po sobie poznać, że nie są darem od natury. Jeśli więc marzysz o delikatnej poprawie swojego wyglądu, metoda objętościowa może być idealna dla ciebie.

Henna jako substancja, za pomocą której możliwe jest bezpieczne zabarwianie skóry, znana była już w starożytnym Egipcie. Zarówno wtedy, jak i dziś forma pozostała ta sama i henna wciąż wyrabiana jest z rośliny znanej pod nazwą lawsonia bezbronna. Starożytni Egipcjanie używali tej sproszkowanej formy rośliny m.in. do tak ważnych rytuałów, jak farbowanie mumii (m.in. stopy i włosy) wybitnych obywateli. Również w czasach biblijnych odnotowano fakt, że kobiety za pomocą henny farbowały włosy i paznokcie. Obecnie henna wciąż wykorzystywana jest do barwienia skóry w kosmetyce. Ponadto dzięki krótkiej trwałości coraz modniejsze stają się tatuaże z henny, które ostatecznie można zmyć bez żadnych konsekwencji lub stary wzór zastąpić całkowicie nowym.
Henna słynie przede wszystkim z właściwości barwiących. Dzięki odporności na kruszenie dobrze przylega do skóry, a odpowiednia forma zapobiega rozprzestrzenianiu się barwnika poza wybrany kontur. Wyjątkową popularność, która utrzymuje się od tysiącleci, zawdzięcza trwałości, która pozwala zmyć hennę ze skóry po trzech tygodniach bez żadnych konsekwencji. Ponadto henna jest także źródłem wielu witamin i minerałów. W jej strukturze znajduje się m.in. błonnik, witaminy B, A, D, enzymy, kwasy (oleinowy i linolowy) oraz magnez i wapń.
W medycynie arabskiej cała roślina henny uważana jest za niezwykle wartościową. Przykładem może być wykorzystywanie nasion rośliny w leczeniu chorób związanych z wątrobą, podczas gdy wyciąg z liści stosuje się przy dolegliwościach spowodowanych przez choroby weneryczne.
Co zrobić jeśli chcemy się pozbyć henny wcześniej niż sama zniknie?
Przyciemnianie brwi za pomocą henny najlepiej wykonywać u kosmetyczki, ale z braku czasu, pieniędzy lub nadmiernego przekonania o własnych talencie i manualnych zdolnościach, same bierzemy się za upiększanie twarzy.
O ile nałożenie barwnika pójdzie nam sprawnie, to problem pojawia się, gdy henna „złapie” za mocno, a na skórze zostaną trudne do zmycia zabrudzenia. Wtedy liczy się każda minuta. Najlepiej, jeszcze przed rozpoczęciem zabiegu, przygotować sobie „hennowy zestaw pierwszej pomocy” i mieć go pod ręką gdy zaczniemy zmywać hennę.
Pomoc przy wywabieniu henny z brwi:
• spirytus kosmetyczny – do brwi przyłóż kompres nasączony spirytusem i trzymaj ok. 2 minuty
• peeling – wetrzyj w brwi drobnoziarnisty peeling, który pomoże je „wybielić”
• pasta do zębów – nanieś specjalnym grzebykiem na brwi pastę, potrzymaj 5 minut, a następnie obficie spłucz wodą
• popiół – na zwilżony wacik posyp popiół i delikatnie pocieraj nim brwi
Jeśli chcesz usunąć nieestetyczne cienie na ciele to zastosuj:
• oliwa, masło, tłuste kremy – nałóż na skórę, potrzymaj 10 minut i spłucz (uważaj na oczy)
• woda z szarym mydłem – na małą gąbeczkę pokrusz mydło i pocieraj nią skórę, aż brud zejdzie
• krem do golenia – skutecznie oczyszcza zabrudzone miejsca
• płyn do mycia naczyń – kilka kropel wystarczy by oczyścić skórę
Pamiętaj o jednym! W przypadku chęci wywabienia barwnika henny ze skóry lub włosków na brwiach oraz rzęsach liczy się czas działania. najlepiej zrobić to bezpośrednio po tym jak dostrzeżemy, że coś poszło nie tak jak tego chciałyśmy. Ponieważ późna reakcja może być nieskuteczna.

Piękne lśniące włosy, to z pewnością powód do dumy i atrybut każdej kobiety, ale również mężczyzny. W codzienności i zabieganiu nawet nie zwracamy uwagi na to jak wiele znaczą zdrowe i dobrze układające się włosy. Problem pojawia się dopiero wówczas gdy coś się dzieje. Skóra głowy zaczyna swędzieć, łuszczyć się. Pojawia się łupież lub łojotok. Takich objawów nie należy bagatelizować ponieważ mogą doprowadzić do poważniejszych schorzeń.
Jednym z najczęstszych problemów jakie miewamy z włosami jest ich wypadanie. Chorzenie to może mieć podłoże medyczne lub sensu stricto kosmetyczne. Pierwsza przyczyna to między innymi zmiany hormonalne, ciąża lub okres tuż po niej, menopauza lub uwarunkowania genetyczne. Zaś druga to, zła pielęgnacja, nadmierne stosowanie zbyt silnych kosmetyków lub zbyt intensywne czesanie oraz dobieranie niewłaściwych fryzur do rodzaju włosów.
Z pierwszymi objawami wypadania włosów możemy sobie poradzić za pomocą różnych, często łatwo dostępnych sposobów. Jeśli jednak problem będzie nawracał, a w raz z nim złe samopoczucie, osłabienie lub inne niepokojące objawy należy skonsultować się z lekarzem.
Domowy sposoby na wypadanie włosów to zazwyczaj zioła oraz produkty spożywcze. Można z nich przygotowywać maseczki, odżywki oraz płukanki. Zawsze jednak należy robić próbę uczuleniową, gdyż naturalne olejki, soki czy witaminy mogą powodować reakcję alergiczną.
Jednym z domowych sposobów na wypadanie włosów jest olejowanie włosów i skóry głowy. Pomocne w walce z nadmiernym łysieniem mogą okazać się:
• olej kokosowy
• olej łopianowy
• olej z pokrzywy
• oliwa z oliwek
• olej z czarnuszki
• olej rozmarynowy
• olej z imbiru
Skuteczne bywa podgrzanie (bez doprowadzenia do wrzenia) ok. 1/4 szklanki oliwy z oliwek. Następnie ciepłą oliwę należy delikatnie wmasować w skórę głowy i pozostawić na ok. 15–20 minut. Potem wystarczy delikatnie, ale dokładnie rozczesać włosy, a oliwę zmyć sprawdzonym szamponem. Już kilka przeprowadzonych zabiegów daje pozytywne rezultaty.
Doskonałym domowym i naturalnym sposobem na wypadanie włosów jest napar z nasion kozieradki, który można wetrzeć bezpośrednio na skórę głowy. Zaleca się stosowanie naparu raz w tygodniu, należy jednak uważać na jego intensywny i specyficzny zapach.
Zwolennicy leczenia nadmiernego wypadania włosów domowymi sposobami zalecają wykonanie naparu z pokrzywy i skrzypu polnego. Można pić go codziennie przez miesiąc. Ze względu na działanie moczopędne, należy stosować niewielkie dawki.
Zdaniem wielu osób warto stosować siemię lniane. Nasiona lnu zwyczajnego, bo o nich mowa, można stosować zewnętrznie na skórę głowy w postaci maseczki. Aby ją wykonać, należy gotować siemię lniane w gorącej wodzie przez ok. 15 minut, a następnie odcedzić. Uzyskaną w ten sposób papkę trzeba wmasować w skórę głowy. Zamiast maseczki, siemię lniane można spożyć w postaci zawiesiny, zalawszy łyżeczkę nasion gorącą wodą i odstawiwszy na noc.
Warto również wspomagać się suplementami diety. Na rynku istnieje wiele preparatów, które uzupełnią naszą dietę w cenne witaminy i minerały, które wpłyną na porost włosów.
Należy mieć na uwadze, żeby kupowane przez nas produkty farmaceutyczne były bezpieczne oraz zawierały takie składniki, jak:
• biotynę
• witaminy A, E, B6
• kwas pantotenowy
• cynk
Nasze typy suplementów przeciw wypadaniu włosów:
• Hair Care Panda
• Jelly Bear Panda
• Biotyna na włosy plus krzem
• Sugar Bear Hair
• Aviva Advanced Hair Nutrition
• Hairvity

Piękne, proste i gładkie włosy o zdrowym wyglądzie to marzenie każdej kobiety. Aby uzyskać taki efekt możemy zdecydować się na zabieg fryzjerski, jakim jest trwałe prostowanie, które co prawda osłabia włosy lub też skorzystać z kosmetyków do prostowania włosów, których formuła coraz częściej opiera się na naturalnych składnikach. Dzięki temu mamy pewność, że nasze włosy będą proste i jednocześnie odżywione, wzmocnione, nawilżone i zregenerowane.

Zalety kosmetyków do prostowania włosów

Główną ich zaletą jest zwiększenie skuteczności działań suszarki oraz utrwalenie tego efektu. Następnie to ochrona włosów przed niekorzystnym działaniem wysokiej temperatury. Bardzo ważne jest, aby kosmetyk dodatkowo pielęgnował włosy oraz poprawiał ich wizualny stan. Włosy po użyciu takiego preparatu powinny być odżywione, nawilżone, miękkie, gładkie i błyszczące.

Rodzaje kosmetyków do prostowania włosów

Najpopularniejsze są oczywiście szampony o działaniu prostującym. Dzielą się na dwie kategorie. Pierwsze mają działanie długotrwałe i wymagają jednorazowego zabiegu. Mianowicie najpierw włosy należy umyć zwykłym szamponem stosowanym na co dzień. Kolejno szamponem prostującym. Następnie spłukujemy włosy wodą, suszymy i dokładnie prostujemy. Później zabieg powtarzamy z tą różnicą, że nakładamy dodatkowo odżywkę, która najczęściej dołączona jest do zestawu. Taki efekt utrzymuje się aż do 3 miesięcy. Oczywiście z zależności od stopnia skręcenia włosów, efekt może być różny i wymagać powtórzenia zabiegu. Drugim rodzajem są szampony do użytku codziennego. Mają one za zadanie prostować włosy lub wzmacniać efekt podczas suszenia włosów na szczotce. Podczas każdego mycia powinno stosować się odżywkę z tej samej serii, co wzmocni efekt. Odżywki mamy dostępne w wielu różnych rodzajach, a więc w kremie, w sprayu, w piance czy olejku. Rozróżniamy też odżywki do prostowania włosów, które należy spłukiwać lub nie. Efekt wzmocnimy także stosując maski prostujące do włosów. Ich zadaniem jest nie tylko wygładzenie włosa, ale również wzmocnienie, nawilżenie i zregenerowanie.

Kolor włosów blond jest bardzo wymagający, zarówno wtedy, kiedy jest naturalny, jak i kiedy jest farbowany. Włosy blond mają tendencję do zmieniania odcienia w bardzo nieestetycznie wyglądają ce żółte refleksy. Dlatego bardzo ważne jest, aby stosować farbę do włosów blond, która jest najlepsza, ma najwyższą jakość i zapewni długotrwały efekt naturalnego blondu.

Odcienie blondu

Warto wiedzieć, że farby do włosów blond mają dwa odcienie – ciepły i chłodny. Kolory przez nas wybrane powinny być dobrane do typu naszej karnacji. Jeśli nie wiesz, czy masz ciepły czy chłodny odcień cery, skorzystaj z naszego prostego testu. Przyłóż do ciała najpierw złotą, a później srebrną biżuterię (może to być łańcuszek, bransoletka czy kolczyki ) i zaobserwuj, który kolor lepiej wygląda na tle Twojej skóry. Do odcieni chłodnych należą głównie blondy platynowe, gołębie lub błyszczące się na fioletowo oraz niebiesko, natomiast blondy ciepłe to zazwyczaj blondy piaskowe, słoneczne, morelowe.

Jakie cechy ma najlepsza farba do włosów blond?

Najlepsze farby nie zawierają w swoim składzie amoniaku, który bardzo niszczy włosy, a także rezorcyny i parabenów. Najlepiej, aby w składzie miała ekstrakty z roślin i była przetestowana dermatologicznie, co zapewni nas, że jest bezpieczna i nie wywoła podrażnień ani reakcji alergicznych. Dobrze, jeśki produkt jest na tyle bezpieczny, że może być stosowany przez kobiety karmiące oraz osoby po chemioterapii. Istotna jest także atrakcyjna cena oraz dostępność.

Ranking najlepszych farb do włosów blond

1. Biokap Nutricolor 10.0 – farba w kolorze jasnego blondu, idealna dla osób o skórze delikatnej, wrażliwej i skłonnej do alergii. Nowoczesna formuła opiera się na ekstraktach z roślin, które nawilżają i odżywiają włosy.

2. L’Oreal Majirel High Lift – farba w formie kremu koloryzującego, która zapewnia odżywienie, miękkość włosów oraz łatwość w ich rozczesywaniu.

3. Color&Soin 9N – farba w kolorze miodowego blondu, która kryje, chroni o odżywia. Ma właściwości nawilżające, lekką konsystencję, która ułatwia aplikację.

Bardzo duża liczba kobiet ma włosy falowane lub lekko puszące. Oczywiście większość z nich chciałaby zapanować nad fryzurą. Aby tego dokonać wybierają zabiegi kosmetyczne, takie jak prosta trwała, codzienne używanie prostownicy lub suszenie włosów na szczotce. Są to metody, które owszem, dają upragniony rezultat, jednak kosztem kondycji włosów, które stają się suche, łamliwe, a z czasem zaczynają wypadać. Warto więc postawić na rozwiązanie, które pomoże nam w codziennej pielęgnacji,a jednocześnie sprawi, że włosy będą lśniące, gładkie i proste.

Szampon prostujący włosy

To doskonały produkt, który sprawił, że wiele kobiet może cieszyć się prostymi włosami bez konieczności korzystania z zabiegów, które mogą włosy niszczyć. Zapewnia on proste, wygładzone, łatwe do ułożenia, lśniące i zdrowe włosy, a efekt utrzymuje się około 3 miesiące. Wiele szamponów prostujących zawiera w sobie jednocześnie pigmenty, które barwią włosy. Mamy więc dwie pieczenie na jednym ogniu. A jak działa taki szampon? Formuła każdego szamponu prostującego opiera się na keratynie, która jest naturalnym budulcem włosa. Podczas zabiegu wnika w głąb włosa, odżywia go i prostuje.

Jak wykonać zabieg szamponem prostującym?

Pierwszym krokiem jest zaopatrzenie się w plastikową miseczkę oraz rękawiczki, szampon będziemy nakładać rękoma. Dodatkowo należy mieć przygotowaną suszarkę oraz prostownicę. Pierwszym krokiem jest dokładne umycie włosów szamponem, który stosujemy do codziennej pielęgnacji i osuszenie ich ręcznikiem. Następnie nanosimy na włosy szampon prostujący i suszymy. Kolejnym krokiem jest wyprostowanie włosów przy pomocy prostownicy. Najlepsza temperatura podczas takiego zabiegu to około 230 stopni Celsjusza. W zestawie najczęściej dołączona jest odzywka, którą należy nanieść na wyprostowane włosy, a następnie ją spłukać, wysuszyć włosy i raz jeszcze wyprostować. Zabieg prostowania jest dosyć czasochłonny, jednak zdecydowanie zaoszczędzi nam czasu, który tracimy każdego dnia na prostowanie włosów prostownicą.